Pisanie + zarabianie cz.2

W poprzedniej części poruszyłem zagadnienie tekstów na potrzeby seo. Wśród nich opisałem precle i teksty zapleczowe.

Teraz czas na teksty blogowe. Tą to teoretycznie najlepsze prace, które trafiają na blogi tematyczne wśród których gromadzą się stali czytelnicy. Mogą to być różne blogi, bo teraz każdy przy odrobinie czasu wolnego ma prawo do założenia i opublikowania dowolnej treści. Można robić bloga o finansach, albo o wycince drzew. Więc i treści do nich nie będą ze sobą spokrewnione. Do redagowania tego rodzaju prac potrzeba wiedzy z omawianej dziedziny, bo bez tego nie ma się szans na zgromadzenie stałych czytelników. Dlatego jestem przeciwnikiem podpinania tekstów blogowych do kategorii Seo. Chyba że ktoś chce wykorzystać bloga jako zaplecze do wy pozycjonowania innej strony, ale wtedy jakość bloga na tym utraci, jeśli robi się go tylko w celach pozycjonowania.


Czas na opisy do katalogów. Tutaj jakość tekstów może być zdecydowanie większa, nawet lepsza niż teksty na blogi. Powód jest prosty. Jeżeli są to rzetelne i treściwe opisy mające 500 znaków, to znacznie łatwiej jest wykonać taką pracę. Wyjątkiem jest sytuacja gdy to jedna osoba jest zmuszona do wykonania kilkudziesięciu, albo co gorsza kilku set takich opisów. Można zwariować i to najdelikatniej rzec ujmując.

Wtedy z pomocą przychodzą prace określane jako artykuły synonimizowane. Jest to ciąg synonimów zawierający niezbędne odstępy i ułożony w taki sposób, żeby dało się wygenerować z niego kilkadziesiąt gotowych artykułów. Zaletą takiego rozwiązania jest oszczędność czasu, bo napisanie jednej bomby składającej się z synonimów jest krótsza, niż tworzenie pojedynczo 50, 100 albo nawet 200 tekstów. Drugim plusem jest ich unikalność. Mimo iż szablon, układ i zawartość logiczna są takie same, to nie powtarzają się identyczne zwroty - określa się to mianem "duplicate content" na co nieprzychylnie patrzą roboty wyszukiwarek. Ogólnie w pozycjonowaniu należy się wystrzegać kopiowania tej samej treści i nawet jeśli są to cytaty, to też będą uznane za powieloną treść.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz